To zasada, która obowiązuje na przykład w hokeju. Gracz nie traci szansy i po paru minutach przerwy może powrócić na pole. Oczywiście w tym czasie, kiedy on siedzi na ławce kar, jego zespół jest osłabiony, podał onet.pl.
„ Na pewno byłby to bardzo dobry pomysł i ruch w dobrym kierunku. To ożywiłoby grę i wprowadziło nowość, co zawsze prowadzi do zwiększenia atrakcyjności. Poza tym znakomicie się to sprawdza w innych dyscyplinach sportu, to dlaczego u nas miałoby się stać inaczej? - ocenia kapitan Bayernu Monachium Phlipp Lahm.
"Jednak należy jasno sprecyzować, za co może być karany piłkarz" - zaznaczył Lahm
Obecnie w piłce nożnej są dwa kolory kartek - czerwona i żółta. Po otrzymaniu pierwszej z nich zawodnik całkowicie opuszcza murawę, pierwsza żółta jest ostrzeżeniem, natomiast druga żółta jest równoznaczna czerwonej.