Najlepszym rozwiązaniem jest momentalne zaśnięcie. Jeśli posiadasz choć namiastki instynktu samozachowawczego – zasypiaj i to szybko! Zdaniem uczonych z dwóch ośrodków akademickich, University of Michigan oraz Albright College in Pennsylvania, czas po stosunku jest krytycznym okresem dla związku. Właśnie po zbliżeniu, partnerów (częściej kobiety) nachodzi ochota na zwierzenia, rozmowy i... zaczynamy składać obietnice, zobowiązania.

Niesiona na fali orgazmu kobieta często od swego mężczyzny oczekuje zbyt wielu, daleko sięgających obietnic, co w rezultacie najczęściej doprowadza do kłótni, a nawet zerwania związku. Nie ma się czego dziwić. Ewolucja kobietę zaprogramowała na umacnianie związku z partnerem, w odróżnieniu od mężczyzny, którego z kolei ewolucja zaprogramowała na skakanie z kwiatka na kwiatek. A temu kobiety chcą zapobiec.

Problem w tym, że po seksie łatwo o błędy w komunikacji. Na szczęście ironiczna ewolucja uzbroiła mężczyzn w mechanizm, który pozwala nam uniknąć krępujących sytuacji oraz... odpowiedzialności.

Wzmożona produkcja hormonów protaktyny i oksytocyny tworzy w męskich organizmach "tabletkę nasenną". Ale to nie wszystko! Dr Susan Hughes przekonuje, na łamach "Daily Mail", że działa tu również inny, znacznie bardziej wysublimowany mechanizm - specjalistka uważa, że to męska podświadomość błyskawicznie kołysze panów do snu, broniąc mężczyzn przed tymi wszystkimi niewygodnymi dyskusjami.

"Jeśli mężczyzna aktywnie unika zobowiązań i składania obietnic w rozmowach po seksie, może to wywołać, lub spotęgować, w kobiecie pragnienie zakończenia związku. Jednak zaśnięcie nie tylko zażegnuje to niebezpieczeństwo, ale też ma efekt przeciwny!" - wynika z raportu uczonych.

Oznacza to, że jeśli mężczyzna zaśnie jako pierwszy, kobiety często jeszcze bardziej łakną jego czułości - i właśnie wtedy otwierają się przed nim, szepcząc mu miłosne wyznania do ucha, albo wtulając się w niego. Innymi słowy, jeżeli mężczyzna będzie zasypiał po seksie - z naukowego punktu widzenia - kobieta będzie pragnęła go jeszcze bardziej.

Naukowcy z Francji zdecydowali się zeskanować męski mózg w trakcie i po seksie. Badanie wykazało, że w chwili orgazmu, kora mózgowa, która reguluje świadome myślenie jest wyłączana.

Natomiast kobiety przeżywają orgazm inaczej, dlatego też ich reakcja nie jest tak silna, przez co zaraz po orgazmie pozostają one dalej aktywne seksualnie, podczas gdy mężczyzna chce odpocząć.

Podsumowując. To, że mężczyźni zaraz po seksie zasypiają, nie wynika z braku czułości. Jest to, uno – normalna reakcja organizmu mężczyzny, due – instynkt samozachowawczy mężczyzny skierowany na zachowanie związku.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (1)