Wokalista poinformował, że podczas koncertu w Waszyngtonie skradziono jego komputer i aparat fotograficzny.

"To smutne, kiedy ludzie nie szanują prywatności i własności innych" - żali się Bieber. "Wczoraj podczas koncertu ktoś ukradł rzeczy moje i mojego menedżera, Josha. Bardzo niefajnie. Powinno się szanować cudzą własność. Na skradzionym komputerze i aparacie miałem mnóstwo prywatnych zdjęć i to martwi mnie najbardziej" - ubolewał Bieber.

Dorobek Justina Biebera zamyka album "Believe" z czerwca tego roku.
Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion