Ściślej mówiąc, celem eksperymentu było znalezienie odpowiedzi na pytanie, czy umiejętność, kolokwialnie to ujmując, bicia się jest w jakiejś korelacji z opiniami odnośnie redystrybuowania majątku.

Pieczę nad badaniami trzymały Uniwersytet Aarhus w Danii i Uniwersytet Kalifornijski w Santa Cruz. Uczeni sprawdzili ochotników pod kątem krzepkości górnej części ich ciał i statusu socjoekonomicznego, po czym porównali wyniki z poglądami tych samych respondentów odnośnie redystrybucji, czyli systemu pobierania pieniędzy od społeczeństwa (głównie w postaci podatków) i ich późniejszego zwracania (poprzez opiekę nad służbami porządkowymi, szkolnictwem czy opiekę medyczną). Z ewolucyjno-biologicznego punktu widzenia silny mężczyzna mógłby być zdolny do utrzymywania i ochrony swojego majątku, co czyniłoby go mniej chętnym do dzielenia się ze swoją społecznością.

Status socjoekonomiczny zdradził, że jest on ściśle powiązany z poglądami ekonomicznymi. Tak jak się spodziewano, co bogatsi byli ogólnie przeciwni redystrybucji, podczas gdy osoby uboższe chętniej się ku niej skłaniali. Co więcej, okazało się, że jednocześnie mężczyźni z silniejszą górną częścią ciała mają bardziej radykalne poglądy. Oznacza to, że krzepcy bogacze głośno przeciwstawiali się redystrybucji, natomiast słabsi już nie byli aż tak pewni swojego zdania (chociaż dalej byli jej przeciwnikami). W przypadku zwolenników tego systemu ekonomicznego trend był podobny. Osoby uboższe ale silne bardzo chciały redystrybucji, natomiast osoby uboższe ale i słabe fizycznie, choć dalej jej pragnęły, już nie potrafili tak bardzo postawić na swoim.

Co ciekawe, u kobiet nie wykryto związków między krzepkością a poglądami politycznymi.