Wokalistka zaapelowała do młodszego kolegi po fachu, aby na jakiś czas usunął się w cień.
"Trudno dorastać przed kamerami" - tłumaczyła Aguilera. "Z wiekiem człowiek uczy się robić przerwy dla siebie, na jakiś czas znikać, na nowo definiować siebie jako artystę. Mam dla Justina radę: nie pozwól, aby cokolwiek lub ktokolwiek cię zmienił, manipulował tobą lub próbował robić z ciebie kogoś, kim nie jesteś. Ja zawsze byłam bardzo szczera i wierna swoim korzeniom, co pozwoliło mi pozostać sobą, kobietą twardo stąpającą po ziemi".
Dorobek Christiny Aguilery zamyka krążek "Lotus" z listopada 2012 roku.