Aktor, który sam miewa problemy z alkoholem, narkotykami oraz policją, najwidoczniej widzi bratnią duszę w młodej Lindsay Lohan. Ostatnio podarował jej sto tysięcy dolarów na zapłacenie zaległych podatków. Załatwia jej również angaż do nowego sitcomu z jego udziałem, "Jeden gniewny Charlie".
"Chciałby, aby była jego nową boginią" - wyjawił znajomy Charliego Sheena. "Ma słabość do przegranych spraw, a Lindsay z jej wszystkimi problemami, nie wspominając ostatniego aresztowania, zdecydowanie się do nich kwalifikuje" - dodał.
"Charlie uważa, że media niesprawiedliwie potraktowały Lohan, szczególnie w kontekście jej ostatniego filmu, w którym zagrała Elizabeth Taylor" - mówił znajomy gwiazdora.
Odkąd Sheen podarował Lohan sto tysięcy dolarów, zasypuje ją prezentami i bombarduje emailami oraz telefonami. - Lindsay się to bardzo podoba - dodaje znajomy aktorki. Zawsze chciała mieć sponsora, więc romans kwietnie.