Bułgarii i Rumunii pozwolono na dołączenie do UE pod warunkiem, że będzie zastosowany tak zwany Mechanizm Współpracy i Weryfikacji, czyli forma kontroli opierająca się na okresowych informacjach i corocznych ocenach przez rządy obydwu krajów, biura reprezentacji Komisji Europejskiej, placówki dyplomatyczne państw członkowskich w Bułgarii i Rumunii oraz organizacje pozarządowe.

Jak pisze „Euobserver”, 22 stycznia ogłoszono najnowszy raport Mechanizmu Współpracy i Weryfikacji, który pokazał, że Bułgarii i Rumunii jeszcze bardzo daleko do mety, jednak tym razem ostrzej skrytykowano Bułgarię.

Raport głosi, że Rumunia w wielu dziedzinach osiągnęła progres, a zmiany w systemie sądownictwa są pozytywne. W raporcie KE sugeruje się, że Bułgaria powinna skoncentrować się na wdrażaniu reform.

Ogólny progres w Bułgarii nie jest jeszcze wystarczający i pozytywne wskaźniki są bardzo kruche.

Smutna czytanka

W ostatnim raporcie w adres Bułgarii wypowiedziano najwięcej krytyki od wdrożenia Mechanizmu.

Ambasador Wielkiej Brytanii w Bułgarii Jonathan Allen raport nazwał „smutną czytanką”

„Zrobiono kilka drobnych kroczków do przodu i jeden duży do tyłu” - o raporcie powiedział Allen.

KE zwraca uwagę, że trzy różne rządy Bułgarii w ciągu półtorej roku nie znalazły sposobów na osiągnięcie progresu oraz do inicjacji zmian.

Brak progresu w ciągu ostatnich siedmiu lat oraz ostry ton raportu KE powinien być dla bułgarskich polityków sygnałem, chociaż ostatnio KE jest krytykowane za to, że w swoich raportach tylko krytykują, a nie biorą się realnych czynności.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (3)