"Zmarł wielki polski dramaturg. W naszym teatrze Mrożek był bardzo popularny, bardzo lubiliśmy grać jego sztuki. Jego twórczość jest wielkim wkładem do literatury polskiej i teatru. W naszym repertuarze jest 5 jego sztuk: "Serenada", "Krawiec", "Zabawa", "Dom na granicy" i "Emigranci". Twórczość Mrożka jest zawsze aktualna, najlepszym przykładem są właśnie "Emigranci". Na festiwalu w Gdyni udało się nam spotkać z pisarzem. Graliśmy "Dom na granicy" i nieoczekiwanie dla nas, Mrożek przyszedł na spektakl. Był bardzo miłym, sympatycznym, ale małomównym. Później dowiedzieliśmy się, że nasza interpretacja sztuki spodobała mu się. Mrożek nie ogranicza pracy reżysera, pozostawia duże pole do popisu i sam autor był tylko za tym, aby reżyser dopełniał jego sztukę swoim myślami, swoimi pomysłami" - wspominała dla PL DELFI Lilia Kiejzik, reżyser Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie.
Reżyser dodała, że w najbliższym czasie w pamięć o pisarzu zostanie wystawiona sztuka "Emigranci".
"Grałem tylko w jednej sztuce Sławomira Mrożka. Są to trudne role i od pierwszego razu nie udało się mi się zrozumieć co ode mnie potrzebuje się, jednak po pewnym czasie zdołałem przełamać lody. Ta godzina na scenie niesie w sobie bardzo dużo pozytywnych emocji, dużo energii" - powiedział PL DELFI Jacek Orszewski, aktor Polskiego Studia Teatralnego w Wilnie.
"Grałem główne role w 4 sztukach Sławomira Mrożka: w "Krawcu", "Emigrantach", "Domu na granicy" i w "Zabawie". Wszystkie role są dokładnie dopasowane do mnie, do mego charakteru, czuję więź duchową z każdym bohaterem spektaklu. Mi podoba się jego ukryty czarny humor, sarkazm, ironia, jego swoisty styl wyśmiewanie często paradoksalnych sytuacji życiowych. Każda jego sztuka jest aktualna, to zmusza do zastanowienia się nad tym, że świat się nie zmienia, że zmienia się tylko sytuacja, lokalizacja, a człowiek pozostaje takim samym. Najbardziej mi się spodobał "Krawiec". Krawiec, który szyje szaty dla władzy. Władza się zmienia, a on dalej szyje, szyje dla następnej i następnej władzy" - opowiadał PL DELFI Edward Kiejzik, aktor Polskiego Studia Teatralnego.
"Uważam, że Mrożek jest największym polskim autorem powojennym i dziwie się , dlaczego jeszcze nie dostał nagrody Nobla. W swojej twórczości Mrożek porusza zarówno problematykę silnie związaną z historią Polski oraz tradycjami kulturowymi (np. romantyzmu), jak i tematy uniwersalne, takie jak wolność czy zagrożenia ze strony współczesnej cywilizacji" - wcześniej w wywiadzie dla PL DELFI powiedział Sławomir Gaudyn, reżyser, który razem z Polskim Studiem Teatralnym wystawił w Wilnie sztukę "Emigranci".
