5 lat to już nie mały okres czasu.

5 lat istnienia pozwala na podsumowanie działalności filii. Jesteśmy zobowiązani do śledzenia za losami naszych abiturientów. Według danych z giełdy pracy, wszyscy nasi abiturienci znaleźli pracę, żaden z nich nie zarejestrował się na giełdzie pracy jako bezrobotny. Część naszych studentów przedłużyła studia i już mamy pierwszych magistrów.

Jak się powodzi absolwentom?

Nasi studenci wracają do społeczności polskiej na Litwie stając się w tym środowisku liderami, zakładają spółki, tworzą miejsca pracy i wierzę, że będą ciągnąć prowincję do góry, do dobrobytu. Na Litwie mieszka około 230 000 Polaków, a nasza filia ma 233 absolwentów czyli w każdym tysiącu jest jeden nasz absolwent.

Co z tymi, co nie ukończyli studiów?

Oczywiście są tacy studenci, którzy ukończyli kurs edukacyjny, lecz nie napisali pracy dyplomowej. Tacy studenci są skreślani z listy studentów, lecz mają prawo w ciągu trzech lat reaktywować się na jeden dzień, aby obronić pracę.

Czy dużo studentów odpadło w toku nauki?

Negatywną stroną naszej działalności jest duża ilość skreślonych studentów. W ciągu pięciu lat skreśliliśmy 183 studentów. Jedni dobrowolnie zrezygnowali ze studiów, inni z powodów rodzinnych, trzeci nie podołali ze względów ciężkości samej nauki. Jednak osoby skreślone w ciągu pięciu lat mają prawo do reaktywacji i wrócenia na ten rok, z którego zostały skreślone.

Podsumowując. Studia nie są łatwe, ale po takich studiach studenci znajdują pracę, co i było naszym podstawowym założeniem.

Jak wygląda baza wykładowcza?

Nasi absolwenci zwracają się do nas w poszukiwaniach pracy i chętnie im pomagamy. Jeszcze odczuwamy brak wykładowców. Część wykładowców dojeżdża z Białegostoku, a to jest dla nich uciążliwe. Dwa razy w miesiącu muszą pokonać te 300 km, nie licząc sesji i innych nie zaplanowanych przypadków. Ciesze się, że mamy wykładowców z innych uczelni litewskich, z których pomocą możemy porównać nasz poziom z poziomem innych uczelni litewskich. Trzecia kategoria wykładowców, to są nasi absolwenci, na których bardzo czekamy, bo baza wykładowcza każdej uczelni składa się z jej wychowanków.

Z jakimi problemami borykają się studenci?

Największymi dwoma problemami przychodzącej do nas młodzieży, są to matematyka i język polskich. Poziom szkół na Litwie jest bardzo zróżnicowany i bagaż wiedzy przynoszonej przez maturzystę na uniwersytet jest bardzo różny, a wiadomo, bez matematyki studia ekonomiczne i informatyczne są niemożliwe. Drugi problem, to język polski. W rozmowach na korytarzu, szczególnie podczas pierwszych trzech miesięcy, słychać dużo rosyjskiego, co jednak później zanika. Natomiast wyłożenie swoich myśli na papier bywa często zadaniem nie do pokonania.

A jakie są problemy samej filii?

Największym problemem jest brak siedziby. Cały czas trwają poszukiwania, rozpatrują się różne warianty. Władze Polski już od dawna obiecają pomoc materialną, jednak do tej pory to były tylko słowa, chociaż na dzień dzisiejszy mamy potwierdzenie tych obietnic na piśmie, więc jest to już jakiś krok do przodu.

Drugim problemem jest konkurencja. Musimy konkurować nie tylko z litewskimi, a i też z polskimi uczelniami. Nie jestem przeciwnikiem zdrowej konkurencji, ale kiedy studenci są przyciągani do uczelni za pomocą obietnic jakichś rozrywek czy dodatkowych jednorazowych bonusów, to już jest nie zdrowe.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (21)