Grają studenci czwartego roku, wśród nich tacy, którzy zdążyli już zdobyć popularność wśród łotewskich widzów jak Alise Polačenko czy Kristaps Ķeselis. Trzeba od razu zaznaczyć, że łotewskie przedstawienie jest wyjątkowe. Poraża widzów olbrzymią energią. Od pierwszych chwil spektaklu widowni udziela się atmosfera wszechogarniającego młodzieńczego buntu. W przedstawieniu czuć wprawną rękę reżysera. Świetną grę zespołową i bardzo dobre przygotowanie aktorskie tegoroczni dyplomanci niewątpliwie zawdzięczają swoim pedagogom, którzy przedstawienie wyreżyserowali i przez cztery lata czuwali nad rozwojem artystycznym młodych adeptów sztuki teatralnej.

Dla Michaiła Gruzdowa i Indry Rogi dramat Wojcieszka nie jest bynajmniej pierwszym spotkaniem z polską dramaturgią. W 2007 roku również ze studentemi kierunku aktorskiego z Łotewskiej Akademii Kultury wyreżyserowali oni pierwszą w historii łotewską interpretację „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego. Mimo iż było to przedstawienie studenckie, otrzymało wówczas na dorocznym ogólnokrajowym przeglądzie teatralnym „Spēlmaņu nakts” nominację do nagrody dla najlepszego przedstawienia roku na Łotwie.

Historia zbuntowanego chłopaka z polskiego blokowiska została zaadaptowana do łotewskich realiów. Zwolniony z pracy nauczyciel literatury to w łotewskim przedstawieniu nauczyciel języka rosyjskiego. Pozwoliło to pokonać barierę kulturową jaką w przypadku Łotwy jest nieznajomość przywołanych w tekście polskich poetów. Odtwórca roli nauczyciela-alkoholika może więc poza Władysławem Broniewskim cytować również poezję Achmatowej, Majakowskiego i Cwietajewej, która jest na Łotwie dobrze znana jeszcze z czasów radzieckich. Chwilę wytchnienia w pełnym energii i napięcia przedstawieniu daje zabawna etiuda aktorska o dwojgu dzieci, które podczas kąpania kota niechcący go utopiły i przychodzą z tym do księdza.

W swoim przedstawieniu młodzi Łotysze bardzo sugestywnie odmalowali buntowniczy charakter Polaków (co odpowiada żywemu na Łotwie stereotypowi) i celnie uchwycili charakterystyczny dla polskiego społeczeństwa spór światopoglądowy (namiętna dyskusja między księdzem a zwolnionym z pracy nauczycielem rosyjskiego) oraz anachroniczność takiego sporu z punktu widzenia młodego pokolenia Polaków, które reprezentuje główny bohater dramatu Boguś.

Przy akompaniamencie żywiołowej muzyki, przy płonących pochodniach i wirujących w powietrzu flagach polskiej i łotewskiej, przedstawienie kończy się publicznym wezwaniem do buntu i rozruchów na Łotwie: „Łotysze, ocknijcie się!”...

Żal tylko jednego, że przedstawienie będące pracą dyplomową jest z natury rzeczy skazane na zaledwie kilka spektakli. Można je już było obejrzeć w Rydze jako imprezę towarzyszącą niekomercyjnej polskiej nocy filmowej „Crazy Night 6”. Ostatnią okazją zobaczenia tej bardzo udanej łotewskiej inscenizacji współczesnego polskiego dramatu będą spektakle dyplomowe 4 i 5 czerwca o godz. 18.00 w budynku Poczty Konnej („Zirgu Pasts”, Dzirnavu iela 46) czyli w siedzibie Wydziału Teatralnego Łotewskiej Akademii Kultury w Rydze. Bilety są dostępne na: http://www.bilesuparadize.lv/events/perf/6372

Przedstawienie zostało również zaproszone do Polski na Europejski Festiwal Szkół Teatralnych „Melodrama”, który odbędzie się w dniach 21 - 25 sierpnia 2013 r. w Jelczu-Laskowicach pod Wrocławiem, czyli w rodzinnym mieście Przemysława Wojcieszka - autora sztuki „Made in Poland”. Drugie tegoroczne przedstawienie dyplomowe z Łotwy - „Chłopcy” („Puikas”) na motywach „Braci Karamazow” Fiodora Dostojewskiego można będzie obejrzeć 29 czerwca w Teatrze Narodowym w Warszawie („Scena przy Wierzbowej”) w ramach Międzynarodowego Festiwalu Szkół Teatralnych ITSelF. 
Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (52)