Po południu każdy chętny mógł spróbować Kuchni Jagiellonów, którą zaprezentował Dom Polonii w Pułtusku. Natomiast wieczorem publiczność wileńska miała okazję uczestniczyć w koncertach Emiliana Kamińskiego oraz Macieja Miecznikowskiego.
Emilian Kamiński zaprezentował monodram pt. „Teatr domowy stanu wojennego”.
Jak powiedział PL DELFI, to był pomysł organizatorów, aby drugi dzień Dni Kultury Polskiej w Wilnie odbył się pod znakiem patriotyczno – historycznym.
„Moim zadaniem było zaprezentowanie piosenek z okresu stanu wojennego, a że mam do tego okresu wielki sentyment, więc zgodziłem się od razu” - powiedział PL DELFI Emilian Kamiński.
Po krótkiej przewie miejsce na scenie zajął Maciej Miecznikowski, który z wykształcenia jest śpiewakiem operowym. Uprawia wszystkie gatunki muzyczne od śpiewu chóralnego poprzez punk i blues. Jest liderem zespołu „Leszcze”, który w ubiegłym roku występował na Dniach Kultury Polskiej w Wilnie.
„Publiczność wileńską można porównać z profesjonalnym chórem. Oni śpiewali nawet na głosy, pięknie, czysto, bez wydzielania się, delikatnie, ładnie. To jest śpiew, która bardzo lubię” - chwalił PL DELFI Maciej Miecznikowski.
Natomiast dzisiaj (w niedzielę) Dom Kultury Polskiej zaprasza najmłodzych na koncert Majki Jeżowskiej o godzinie 12, a wieczorem na koncert Michała Milowicza „Trzy oblicza Milowicza”, godz. 17.