Muzyczne wydarzenie utrzymane jest w konwencji czasów, kiedy Litwa nie była jeszcze schrystianizowanym państwem, a tereny nad brzegami Morza Bałtyckiego zamieszkiwały plemiona pogan.
Dlatego na „Kilkim Žaibu” zagrają głównie zespoły, których utwory nawiązują tematyką do tych odległych dziejów i tradycji. Cięższe brzmienia około 30 kapel metalowych, pośród których będzie można znaleźć między innymi Arkonę z Rosji, Taake z Norwegii, Wolfchant z Niemiec czy nawet przybyłych z odległej Australii - Gospel Of The Horns, to nie lada gratka dla fanów mrocznych riffów i dudniących bębnów.
Festiwal posiadać będzie także polski akcent – grupę Christ Agony grającą muzykę z pogranicza death i black metalu. Utworzony w 1990 roku, w Morągu zespół tworzy trio artystów - Cezary „Cezar” Augustynowicz – gitarzysta i wokalista, Paweł „Paul” Jaroszewicz zasiadający za perkusją, natomiast za grę na gitarze basowej i śpiew odpowiedzialny Tomasz „Reyash” Rejek .
Christ Agony nie będzie jedynym polskim zespołem w historii festiwalu. W 2010 roku na tej muzycznej imprezie pojawił się Percival, a rok wcześniej — Saltus i Infernal War.
„Kilkim Žaibu” — to nie tylko muzyka, ale także okazja do zobaczenia kilku historycznych grup rekonstrukcyjnych z Litwy, wśród których znajdą się uzbrojone po zęby drużyny wojów Kovarnis, Jotva i Sūduvos Tauras. Łotewskie siły pradawnych wojowników reprezentować będzie grupa Ugunszime.
Dla nieco bardziej związanych z teraźniejszością organizatorzy proponują zobaczenie parady starych motocykli, których kolumna przejedzie przez teren festiwalu w pełnej krasie ryczących jak grzmot silników.
