Jerzy Skrzypczyk, który gra praktycznie od początku, powiedział w wywiadzie dla „Gazety Bałtyckiej”, że generalnie całe życie utrzymywał się z grania, chociaż czasami musiał zajmować się bardziej przyziemnymi sprawami. „W całej historii zespołu było kilka przerw, podczas których trzeba było się czymś zajmować. W swoim życiu byłem m.in. sadownikiem – w schedzie po rodzicach, oraz przedstawicielem firmy AMC. Miałem również propozycje grania w innych formacjach muzycznych, ale kiedyś postanowiłem sobie, że jeśli mam się zajmować muzyką, to tylko w Czerwonych Gitarach” - powiedział Skrzypczyk.
Zdaniem lidera legendarnego zespołu twórczość „Czerwonych Gitar” jest bardziej znana poza granicami Polski „Nasz jubileusz 25 – lecia przygotował nam impresario z USA, a 45 lecia – Rosjanie. W Polsce nikt się tym nie zainteresował” - ubolewał muzyk.
W 1969 roku w Cannes we Francji, została wręczona zespołowi nagroda "Midem" w postaci marmurowej płyty, w nagrodę za największą ilość sprzedanych płyt w kraju, z którego pochodzi grupa. Taką samą nagrodę otrzymała na tym festiwalu również grupa "The Beatles". W następnym roku zespół na 14 lat znika z polskiej estrady. Zespół koncertuje przede wszystkim w dawnym ZSRR, dawnej NRD oraz w USA.
Z okazji swego 25 – lecia w 1991 r. zespół „powrócił” do Polski. Od tego momentu „Czerwone gitary” ciągle koncertują.
Obecnie zaspół tworzą Jerzy Skrzypczyk, Mieczysław Wądołowski, Arkadiusz Wiśniewski, Marek Kisieliński, Dariusz Olszewski.
Bilety można nabyć tu.