Pobiegniemy na dystansie 1963 metrów w parku na Zakrecie (Vingis), by uczcić pamięć tych żołnierzy, dla których wojna się nie skończyła 8 maja 1945 roku, a którzy za swoją wiarę w wolność i sprawiedliwość zapłacili najwyższą cenę — własnego życia.
Dystans 1963 metrów jest nieprzypadkowy — symbolizuje rok 1963, kiedy to okupanci zabili w walce ostatniego polskiego Żołnierza Niezłomnego, Józefa Franczaka ps. „Lalek”.
Na patrona wileńskiego biegu obraliśmy porucznika Sergiusza Zyndram-Kościałkowskiego, ps. „Fakir”, poległego w potyczce z NKWD pod Raubiszkami 4 lutego 1945 roku. Był ostatnim żołnierzem polskim,
którego szczątki spoczęły na wileńskiej Rossie. W czasie okupacji niemieckiej należał do Egzekutywy wileńskiej Armii Krajowej. Instruktor Egzekutywy, Sergiusz Piasecki, znany wileński pisarz i żołnierz, przygody swoje i Kościałkowskiego opisał na kartach powieści „Dla honoru organizacji”.