„Większość tras pozostanie również po 1 lipca, do centrum miasta będą kursowały również szybkie autobusy. „Mikrobusy zostaną zlikwidowane i nie warto je chwalić za to, że szybko dojeżdżali do centrum. To było robione bardzo często łamiąc przepisy ruchu drogowego oraz narażając pasażerów na niebezpieczeństwo. Dlatego od 1 lipca „marszrutki” zostaną zamienione przez szybkie autobusy. Do centrum będzie można dojechać szybko i co najważniejsze bezpiecznie” – powiedział dla „Vilniaus diena” mer Wilna.
Zapytany przez gazetę, czy w Wilnie może pojawić się bezpłatny transport publiczny taki jaki jest w Tallinie, Zuokas odpowiedział, że to byłoby zbyt drogo dla Wilna.