Drinki z cukrem spowodowały w 2010 roku w Stanach Zjednoczonych 25 tysięcy śmierci, jednak najbardziej ucierpiały państwa o średnich i niskich dochodach. Dane te zostały przeanalizowane w oparciu o raport chorób w skali globalnej udostępniony przez Światową Organizację Zdrowa (z ang. World Health Organization, WHO), który obejmuje 114 krajów zamieszkiwanych przez około 80 procent populacji Ziemi. Naukowcy przeanalizowali związki pomiędzy masą ciała, częstotliwością spożywania słodkich napojów i śmierciami spowodowanymi innymi schorzeniami. Okazało się, że omawiane trunki odebrały życie 180 tysiącom ludzi, podczas gdy cukrzyca uśmierciła 133 tysięcy, problemy sercowe 44 tysięcy, a rak 6 tysięcy osób.

Gwoli sprostowania, uczeni nie twierdzą bynajmniej, że to właśnie słodkie napoje odebrały tyle istnień – sama w sobie przyczyna jest dużo trudniejsza do udowodnienia. Sprawdzili po prostu poszczególne osoby pod kątem ilości wypijanych słodkich napojów, indeksu masy ciała i śmierci z powodu wspomnianych powyżej schorzeń.

Z raportu opublikowanego we wrześniu minionego roku przez internetowy magazyn naukowy Slate wynika, że poprzednie badania mające na celu wykazać związek pomiędzy słodkimi trunkami a otyłości raz wykazywały, że takowy istnieje, a raz, że nie. Co więcej, to samo źródło podaje, że większość analiz sceptycznie podchodzących do tematu finansowanych było przez… producentów tych napojów.

Wyniki badań opartych o raport WHO zostały po raz pierwszy zaprezentowane w dniu wczorajszym na konferencji zorganizowanej przez Amerykańskie Stowarzyszenie Serca (ang. American Heart Association, AHA). W podsumowaniu określono bezpieczną dawkę słodkich trunków: dorośli będący na diecie przyzwalającej na 2 tysiące kalorii dziennie powinni spożywać nie więcej niż 450 kalorii smakowych wód z cukrem tygodniowo.