W Wilnie pojawią się 24 punkty wynajmu, w których będzie można skorzystać z 200 rowerów. Projekt wspólnie z Samorządem Miasta Wilna zainicjowała spółka „JCDecaux Lietuva“, która zobowiązała się w ciągu 15 lat zainwestować 22 mln litów, za co samorząd zwolni spółkę od 7 mln litów podatków.
Dyrektor generalny spółki Žaneta Fomova podkreśliła, że podobne systemy wynajmu rowerów działają w Paryżu, Dublinie, Brukseli i w innych 64 miastach świata.
Wszyscy, którzy zechcą skorzystać z rowerów systemu „CycloCity”, będą musieli opłacić rejestrację, która została wyceniona na 20 litów. Pierwsze pół godziny jazdy będą bezpłatne, drugie pół godziny będą kosztowały 1,5 lita, trzecie – 5 litów, czwarte – 12 litów.
Odległość między punktami wynajmu będzie wynosić około 300 – 400 metrów. Wynająć rower będzie można w ciągu całej doby, siedem dni w tygodniu. Sezon wynajmu zostanie zamknięty 15 października.
Opłata za wynajem rowerów będzie pobierana z karty wilnianina albo specjalnej karty „CycloCity”, na którą początkowo trzeba będzie wnieść 30 litów.
System wynajmu rowerów zaprezentował dyrektor ds. marketingu spółki „JCDecaux“ Albert Asseraf.
Dziennikarze zapytali czy nie powtórzy się sytuacja sprzed laty, czyli czy rowery nie zostaną skradzione.
„W innych miastach zdarzają się kradzieże, jednak nie w takiej skali“ - powiedział Asseraf.
Przedstawiciele „JCDecaux Lietuva“ są pewni zastosowanych przez siebie środków zapobiegania kradzieży. Osoba, wynajmująca rower, będzie identyfikowana już podczas rejestracji, znane będzie również jej konto bankowe. Jeżeli rower nie zostanie zwrócony w ciągu 24 godzin, to z konta zostanie pobrane 550 litów.
