Z przesuwania dni wolnych zrezygnowano w roku ubiegłym. Z tego powodu w roku bieżącym straciliśmy cztery długie weekendy: 16 -tego lutego, 1 maja, 1 listopada oraz stracimy na święta noworoczne.

W związku z przyjętym w 2001 roku Kodeksem Pracy przez pewien okres zrezygnowano z przesuwania dni wolnych, jednak po kilku latach zostały przyjęte poprawko do kodeksu i powrócono do długich weekendów. W ubiegłym roku konserwatywno – liberalny rząd ponownie zrezygnował z tego pomysłu.

Nowa koalicja rządząca rozpocznie konsultacje ws. przesuwania dni wolnych, jednak nie jest pewne, czy pomysł zostanie zrealizowany.

Loreta Graužinienė, kandydat na stanowisko ministra opieki socjalnej i pracy twierdzi, że w dniu pracy, który trafia się między weekendem a dniem świątecznym, nikt normalnie nie pracuje. Jako przykład podała 31 grudnia bieżącego roku, który przypada na poniedziałek i jest dniem pracy. „Oczywiście, że wszyscy będą się szykowali do święta, a o pracy nie będzie żadnej mowy” - motywowała polityk.

Nie wszyscy przedstawiciele koalicji rządzącej zgadzają z takim z podejściem. Ekspert od spraw socjalnych, zastępca przewodniczącego Sejmu, socjaldemokrata Algirdas Sysas sądzi, że nie warto wracać do przesuwania dni wolnych.

„Po pierwsze, tego nie praktykuje żaden kraj Unii Europejskiej. Po drugie – rząd nie może ingerować w godziny pracy spółek i instytucji prywatnych. Po trzecie – przesuwanie dni wolnych wprowadzało zamęt w ewidencji czasu pracy” - wymieniał Sysas.

W następnym roku kwestia przesunięcia dnia wolnego pojawi się 15 sierpnia (święto Matki Boskiej Zielnej). Święto ma być obchodzone we czwartek, dlatego roboczy piątek znajdzie się między świętem a weekendem.
Ciekawą sytuacja będziemy mieli również podczas Święta Bożego Narodzenia. 24, 25 i 26 grudzień to są odpowiednio wtorek, środa i czwartek. Jeżeli dni robocze nie zostaną przesunięte, to po sobocie i niedzieli (21 i 22 grudnia) do pracy wyjdziemy w poniedziałek 23 grudnia, a następnie w piątek 27 grudnia.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (2)