Unia Europejska i Europejski Bank Centralny wydadzą werdykt dotyczący wywiązania się przez Grecję ze swoich zobowiązań do połowy września. Dopiero po tym Ateny będą mogły otrzymać od Brukseli kolejną transzę w wysokości 25 miliardów euro.

Chociaż słownie grecki rząd zgodził się z zobowiązaniami dotyczącymi cięć wydatków, Bruksela obawia się, że w rzeczywistości wydatki Aten nadal są zbyt duże. W poprzednich latach grecki rząd sztucznie obniżał deficyt budżetu, wprowadzając Unię Europejską w błąd odnośnie swojej sytuacji finansowej.