Przewodniczący rządzącej w koalicyjnym gabinecie Davida Camerona Partii Liberalnych Demokratów Nick Clegg, ogłosił na odbywającym się w Brighton kongresie jego partii podwyżkę podatków. Plany dotyczą milionów obywateli, członków klasy średniej, zarabiających ponad 50 tys. funtów rocznie. Clegg jest przekonany, że koalicjanci z Partii Konserwatywnej zgodzą się na podwyżkę

„W tym najdłuższym, od czasów II Wojny Światowej, okresie zaciskania pasa, ok. 3 mln obywateli zarabiających więcej niż 50 000 funtów, musi się przygotować na większe wyrzeczenia” – twierdzi Clegg. Według niego nie można obciążać dodatkowymi świadczeniami na rzecz państwa ludzi o niskich dochodach mimo, że o to oni stanowią większą część populacji. Należy sięgnąć do portfeli najbogatszych. Jest kilka opcji reformy podatkowej: zniesienie ulgi podatkowej na składki emerytalne podatników płacących najwyższą stawkę, zastąpienie podatku od spadku tzw. „accessions tax” oraz podwyższenie podatku od zysków kapitałowych.

Pomysły te uderzą najbardziej w członków średniej klasy zamieszkałych w Londynie i w południowo-wschodniej części kraju, terenach tradycyjnie głosujących na konserwatystów. Clegg jest jednak przekonany o poparciu Torysów w tej kwestii, dając im w zamian wolna rękę w kwestii reformy zasiłków. Liberalni Demokraci już od dawna zabiegali o wprowadzenie „mansion tax” – podatku od nieruchomości o wysokiej wartości.

Nie zdołali jednak przekonać do tego pomysłu kanclerza skarbu George’a Osborne’a. Partia zwraca także uwagę na konieczność reformy podatku od spadku dotyczącego nieruchomości wartych więcej niż 325 tys. funtów, który w obecnym kształcie ma bardzo niską ściągalność. Clegg proponuje wprowadzenie „accessions tax”, który nakładałby na spadkobiercę obowiązek opłacenia podatku. Likwidowałoby to dotychczasową możliwość zapłaty należności z majątku zmarłego. Generuje to bowiem unikanie płatności w postaci przekształcania majątku w fundusze, czy darowizny.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion