Chris Wilcock z Darwen w Lancashire, postanowił schudnąć po tym, jak koledzy żartowali z jego wagi. Biorąc pod uwagę nadchodzący ślub postanowił skorzystać z tabletek odchudzających T5. Po kilku godzinach od ich zażycia doszło do zatrzymania krążenia. Ratownicy przez ponad godzinę próbowali przywrócić pracę serca. Zmarły osierocił trójkę własnych dzieci i dwójkę przyrodnich.

Jak podaje Mirror, jedna tabletka suplementu diety T5 zawiera w sobie tyle kofeiny, ile mieści się w 300 filiżankach kawy. Liczba ofiar leku ciągle rośnie. Ekspert medyczny, dr Tom Smith mówi: - Jestem wstrząśnięty tym, że ludzie nadal to sprzedają. O ryzyku związanym z tym suplementem wiadomo od lat 70. Te tabletki działają jak amfetamina, ciało działa na najwyższych obrotach. Można stracić bardzo dużo masy mięśniowej i tkanki tłuszczowej, ale można także poważnie uszkodzić serce. To dzieje się najczęściej.

Tabletki T5 można kupić w internecie nawet za 25 pensów. Swoją nazwę zawdzięczają hormonom, na które mają oddziaływać w celu zmniejszenia wagi ciała. Właścicielka Slimming World (organizacja pracująca nad optymalizacją sposobu żywienia), Janet Brown, podkreśla, że to nie tabletki mają największy wpływ na utratę masy ciała. – Nie można schudnąć w błyskawicznym tempie. Aby tego dokonać trzeba dobrze dobrać dietę i porcję.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion (1)