Nie od dziś wiadomo, że brytyjski rząd wprowadza cięcia w świadczeniach socjalnych, aby zrównoważyć budżet. Jednak jak pisze "Daily Mail", które znane jest z nieprzychylnego stosunku do imigrantów, jednym z większych problemów są miliony funtów, które wypłacane są w ramach zasiłków na dzieci mieszkające na stałe poza Zjednoczonym Królestwem.

Według wyliczeń, które przedstawia gazeta, chodzi o 40 tys. dzieci, z czego ponad 25 tys., to dzieci mieszkające na stałe w Polsce. Na ten cel z brytyjskich podatków przeznacza się w sumie 36,6 mln funtów.

Gazeta informuje jednocześnie, że według przepisów Unii Europejskiej, pomoc socjalna z tytułu posiadania dziecka musi być wypłacana obywatelom Wspólnoty, płacącym składki ubezpieczeniowe w Wielkiej Brytanii. Świadczenia należą się także w przypadku, jeśli rodzina zatrudnionego na Wyspach mieszka poza krajem.

Nie sposób nie zauważyć, że tego typu publikacje wpływają na coraz większe niezadowolenie Brytyjczyków z faktu obecności w Unii Europejskiej. Tym bardziej, że od 7 stycznia część rodzin straci możliwość otrzymania świadczeń na dzieci.

Zmiany w przyznawania zasiłku na dziecko Child Benefit, dotyczyć będą osób zarabiających powyżej określonych limitów. Osoby, których dochód wynosi 50 tys. funtów na rok lub więcej, otrzymają zasiłek zredukowany. Natomiast w przypadku zarobków powyżej 60 tys. funtów na rok, osoby z takimi dochodami nie będą kwalifikowały się do otrzymania zasiłku.
W gospodarstwach domowych, w których każdy z rodziców zarabia poniżej 50 tys. funtów na rok, bez znaczenia czy suma dochodu jest wyższa od limitów, zasiłek Child Benefit będzie się należał w pełnej wysokości.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion (154)