20-letni Ryan MacDonald i 31-letni Stevie McMullen byli przewożeni z zakładu karnego Strangeways do sądu w Machestrze we wtorek rano. Samochód, w którym się znajdowali został zaatakowany przez trzy zamaskowane osoby ok. 9 na Regent Road w Salford. Jedna z nich była uzbrojona w topór, dzięki poczynionym przez narzędzie zniszczeniom więźniowie mogli się wydostać. Cała piątka zbiegła szybko z miejsca zdarzenia. Akcja została przeprowadzona na oczach dziesiątek kierowców, którzy rano zmierzali do pracy.

Kevin Mulligan z miejscowej policji informuje, że zbiegli stanowią duże zagrożenie dla społeczeństwa, szczególnie McMullen. Oskarżony jest o przygotowanie porwania, rabunku, podpalenia, posiadanie broni i kilka innych przestępstw. Drugi mężczyzna miał usłyszeć wyrok w sprawie włamania. Policjant przypomina o konieczności natychmiastowego zgłoszenia, jeśli ktoś zauważy uciekinierów.

Funkcjonariusze aresztowali już mężczyznę i kobietę, mieszkańców ulicy Ordsall Estate, przy posiadłości których znaleziono samochód porzucony przez zbiegów. Znajdują się w areszcie, gdyż zaistniała obawa, że pomagali w ucieczce.

Służby więzienne podejrzewają, że jeden z przestępców przemycił ze sobą do celi telefon komórkowy i to za jego pomocą przygotowana została akcja. Zamaskowana trójka została poinformowana, kiedy i którędy będzie przejeżdżała więźniarka.

Obecnie w Manchesterze trwa obława, w okolicy jest pełno policjantów. Uspokajają oni mieszkańców, że przy takim natężeniu poszukiwań i patroli, nie powinno nikomu grozić poważniejsze niebezpieczeństwo.

Niecałe dwa lata wcześniej, w czerwcu 2011 roku, na tej samej ulicy doszło do odbicia dwóch innych przestępców – Tony’ego Downesa i Kirka Bradley’a, którzy byli przewożeni z tego samego więzienia do sądu w Liverpoolu.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion (3)