Jednak robiła to w sposób taki, który wzbudził niepokój, a wręcz nawet strach lokalnych samorządowców.

Warto podkreślić, że młoda szkocka publicystka podeszła do sprawy profesjonalnie, bo robiła zdjęcia posiłkom serwowanym w szkolnej stołówce, po czym opisywała je, oceniała i wstawiała opinie na swojego bloga – NeverSeconds. Dzięki swojej działalności, udało jej się nawet przekonać szkołę, do zainwestowania w zdrowszą żywność. Wszystkie te działania ściągnęły na nią również gniew lokalnych „kacyków”, którzy wydali nawet zakaz robienia zdjęć posiłkom w szkole. Dziewczynka jednak nie poddała się i poinformowała o tym opinię publiczną.

Rekcja była zaskakująca, odezwali się fani blogerki na Twitterze i innych portalach społecznościowych. Posypały się gromy na radnych miasteczka, którzy taki zakaz wprowadzili. Mało tego zareagował na nie szkocki Sekretarz Edukacji, Mike Russell, członek Szkockiego Parlamentu wybrany z okręgu Argyll i Bute. „Zakomunikowałem bardzo wyraźnie Przewodniczącemu Rady, że zakaz ma być zdjęty w trybie natychmiastowym“ – napisał w specjalnym oświadczeniu Mike Russell.

Oczywiście na reakcję włodarzy miasteczka Argyll nie trzeba było długo czekać i zakaz został cofnięty o czym poinformowała Martha Payne na swoim blogu. Dziewczynka obiecuje, że kolejna recenzja pojawi się na NeverSeconds już w poniedziałek.