„Policja pracuje i usiłuje dojść do tego, jaki był motyw odebrania życia siedmiu osobom” - powiedział w CNN przewodniczący rady miejskiej Oakland. Według policji sprawca, którego opisuje się jako silnie zbudowanego mężczyznę o azjatyckim wyglądzie i ubranego w koszulę khaki, otworzył ogień podczas zajęć z akupunktury.
Zabójcę aresztowano w oddalonym od miejsca tragedii sklepie. Założyciel szkoły pastor Jong Kim powiedział, że był to były student. Policja uważa, że działał sam. Według relacji telewizji Fox News ofiary strzelaniny znaleziono także na sąsiedniej ulicy, co wskazywałoby, że sprawca zaatakował wcześniej.
Było to najtragiczniejsze tego rodzaju zdarzenie w amerykańskiej szkole od 2007 r., kiedy to student zabił 32 osoby na uniwersyteckim kampusie w Wirginii.