„Wszystko udało się nam na 100 proc. Fabryka nie została uszkodzona nawet w najmniejszym stopniu” — powiedział Peter Lehmann ze Swiss Prime Site, który dowodził przenosinami. Przenosiny uchroniły fabrykę przed rozbiórką. Jak dotychczas to była największa tego typu akcja w Europie.
W jaki sposób udało się tego dokonać? Pod fundamenty ważącego 6200 ton budynku o długości 80 m i szerokości 12 m podłożono 6 torów kolejowych i 500 specjalnych rolek. Dzięki nim fabryka przesuwała się na zachód z prędkością 3-5 metrów na godzinę.
Koszt operacji wyniósł 12,7 mln dolarów.