Do wybuchu doszło w budynku szkoły na południowym wschodzie Damaszku, który podobno wykorzystywano jako sztab siły bezpieczeństwa i wojska prorządowe.

Według danych telewizjiAl Arabiya w wyniku wybuchu zginęło dziesiątki pracowników sił rządowych, w tym generał i dwóch pułkowników.