Firma SCG stanowiąca “armię najemników” została zakontraktowana do współpracy z wywiadem tureckim w celu szkolenia na terenie Turcji syryjskich rebeliantów. Całą operację nazwano “misją rozpoznawczą”, a jako końcowy cel określono “zmianę ustroju w Syrii”.

Źródło informacji jest bardzo wiarygodne, gdyż jest nim m.in. jeden z szefów SCG James F. Smith, który wcześniej był dyrektorem słynnej firmy Blackwater, obecnie funkcjonującej pod nazwą Academi. W oddzielnym komunikacie Smitha do Stratfor przedstawia się on jako posiadający doświadczenie w CIA, a swoją firmę określa jako “składającą się z byłych agentów DOD, CIA oraz byłych funkcjonariuszy organów ścigania”.

Prawdziwą sensacją jest jednak dopiero informacja, że o całej misji wiedział Kongres USA, a akcję koordynowała Sue Myrick, kongresmenka zasiadająca w komisji nadzorującej amerykańskie służby specjalne, w tym wywiad.

Tak szeroko rozbudowana korespondencja Smitha z osobami pełniącymi kierownicze stanowiska w ośrodku analitycznym Stratfor wynika z wymiany informacji wywiadowczych w celu przeprowadzenia tej i kolejnych operacji.

Ostatnie e-maile są datowane na połowę grudnia.

USA już wcześniej i to zupełnie oficjalnie korzystały z firm takich jak SCG oraz Blackwater. Ich pracownicy doskonale sprawdzali się w Iraku i Afganistanie w zakresie ochrony osobistej, doradztwa w zakresie bezpieczeństwa, gromadzenia informacji wywiadowczych oraz szkolenia rekrutów.