Szacuje się, że w katastrofie zginęło 31 osób. Na pokładzie była oficjalna delegacja, która leciała do ogarniętego wojną stanu Kordofan Południowy.
Gdy samolot lądował na lotnisku w Talodi, według jednej z relacji w czasie manewru słychać było eksplozję, która doszczętnie zniszczyła maszynę.