Na pierwszym filmie widzimy, jak grupa protestujących przykrywając się tarczami próbuje zbliżyć się do zabudować. Następnie słychać strzały. Z tego, że jeden z protestujących został ranny w pozycji siedzącej, można wnioskować, że była to robota snajpera.
Na drugim filmie właśnie widzimy, jak snajper Berkuta spokojnie celuje i naciska spust.