Departament Pracy i Emerytur uważa, że obowiązująca w Unii Europejskiej definicja „pracownika” jest zbyt szeroka i skłaniała do wykorzystywania jej przez osoby, które tak naprawdę niewiele pracowały.

W związku z tym ministrowie postanowili ograniczyć to pojęcie. We wtorek wieczorem ogłoszono, że imigranci z Unii Europejskiej będą musieli zarabiać co najmniej 149 funtów tygodniowo przez okres trzech miesięcy jeśli chcą otrzymywać jakąkolwiek pomoc socjalną od państwa.

Dopiero taki poziom zarobków pozwoli na określenie ich „pracownikiem” i uprawni do pobierania child benefit, child tax credit, housing benefit oraz jobseeker’s allowance.

Rząd tłumaczy, że krok ten jest częścią działań, które mają zniwelować efekty tzw. turystyki zasiłkowej z takich krajów jak Rumunia i Bułgaria.

Nasze reformy mają zapewnić sprawiedliwość systemu – wsparcie otrzymają jedynie ci, którzy rzeczywiście pracowali i znaleźli się w trudnej sytuacji. Nie pozwolimy, by korzyści z zasiłków czerpały osoby, które nic naszemu krajowi od siebie nie dały – powiedział minister ds. pracy i emerytur Iain Duncan Smith.

Minimalny próg zarobkowy został ustalony na podstawie poziomu, który określa, czy dana osoba musi płacić składki na National Insurance. W roku podatkowym 2013/2014 to 149 funtów, a w 2014/2015 – 153 funty.

Każdy wnioskodawca, który nie osiągnie wymaganego poziomu zostanie poddany szczegółowemu sprawdzeniu, a dopiero potem urzędnik określi, czy praca tej osoby była prawdziwa i efektywna.

Bezrobotni będą musieli odczekać trzy miesiące zanim otrzymają prawo do pobierania zasiłku opartego na dochodach – income based jobseeker’s allowance, a od 1 kwietnia 2014 roku nie będą mogli otrzymywać housing benefit.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion