Ofiarami morderstwa były 76-letnia kobieta oraz jej 38-letnia córka. Kobiety zostały brutalnie zamordowane we własnym mieszkaniu. W kuchni na ścianie policja odkryła napis: ,,Free Pussy Riot (Uwolnić Pussy Riot)”, który wykonano najprawdopodobniej krwią. Badania nie potwierdziły na razie, że była to krew ofiar. Personalia ofiar nie są znane. Śledczy uważają, że zabójca prawdopodobnie chciał zmylić policję, zrzucając swoją odpowiedzialność na zwolenników Pussy Riot.
Nikolai Polozov, adwokat zespołu Pussy Riot powyższe wydarzenie określił ,,brudną prowokacją”. ,,Przykro mi, że jacyś zwyrodnialcy używają nazwy zespołu” – powiedział Polozov.