Ponad jedną czwartą usuniętych implantów, przekraczających ponad 30 000, uznano za uszkodzone, a w 20 proc. przypadków odkryto częściowe zniszczenie błony ochronnej.

Operację usunięcia niebezpiecznych implantów piersi zaczęto rekomendować po tym, jak okazało się, że implanty nie tylko się psują i powodują nieprzyjemne odczucia, ale również mogą wywołać raka piersi.