Prestiżowa londyńska uczelnia uznawana za najważniejszą ekonomiczną placówkę na świecie przeprowadziła badania, z których wynika, że Wielka Brytania potrzebuje europejskich imigrantów. Jako że największą ich część stanowią Polacy, gospodarka Wysp może mieć bez nas duże problemy.

Brytyjczycy, którzy nawołują Wyspy do opuszczenia UE, oskarżają imigrantów z Europy o znaczne pogorszenie się sytuacji finansowej w UK, w tym o wiele niższe wynagrodzenia i brak pracy. Tymczasem winny okazuje się kryzys finansowy, który objął cały świat w 2008 roku. Błędne oskarżenia pojawiły się, ponieważ nagły wzrost imigracji zbiegł się w czasie z globalnym krachem.

Co więcej, rewelacje ujawnione w raporcie London School of Economics pokrywają się z tym, co przekazuje brytyjski urząd statystyczny ONS oraz urząd skarbowy HMRC.

Z ich danych wynika, że imigranci pochodzący z państw europejskich wnieśli w podatkach do brytyjskiego budżetu aż 3,1 mld funtów. W formie świadczeń socjalnych pobrali zaś zdecydowanie mniejszą kwotę - 0,5 mld funtów, co oznacza, że Wielka Brytania "zarobiła" na nas 2,6 mld funtów w tym czasie.

Te informacje stanowią cios dla przeciwników imigrantów na Wyspach, którzy twierdzą, że obcokrajowcy nadwyrężają budżet Wysp. Najwięcej jest ich wśród zwolenników Brexitu, ale nie brakuje ich również w samym rządzie, na którego czele stoi premier David Cameron, który jest przeciwny opuszczeniu Unii Europejskiej przez Zjednoczone Królestwo.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion