Co ciekawe, 41-latek i jego żona postanowili rozstać się miesiąc temu, ale nadal formalnie pozostają w związku. Mężczyzna obiecał jej kilka miesięcy temu, że podaruje jej najnowszy model iPhone'a. - Pamiętam, jak dwa lata temu kupiłem żonie iPhone'a 5 i była wniebowzięta. Nie liczę oczywiście, że pogodzimy się teraz, ale mam nadzieję, że nowy model telefonu sprawi jej trochę radości – tłumaczy swoją determinację nasz rodak.

Polak stał bowiem w kolejce blisko 50 godzin, od północy w środę. Nie zważał również na to, że nie ma obecnie pracy przez problemy zdrowotne, a koszt nowego smartfona od amerykańskiego giganta to dla niego wydatek rzędu 800 funtów.

- Nie patrzę na to, bowiem tuż po rozstaniu zrobiłem sobie rachunek sumienia. Wiem, że byłem kiepskim mężem i ojcem, dlatego chcę zrobić teraz coś extra. Mam nadzieję, że prezent sprawi jej radość i uwierzy w to, że mogę się zmienić – mówi Polak.

Serwis Bristol Today zauważa, że Polak zdobył już sobie sympatię okolicznych mieszkańców i pracowników. Przez cały czas oczekiwania podchodzili do niego ludzi, pytając o jego życiową historię. A pracownicy lokalnej restauracji zaoferowali mu darmowe posiłki i napoje do czasu, kiedy dostanie swój wymarzony sprzęt.

Dziennikarze zwrócili także uwagę na to, że nie tylko nasz rodak czekał kilkadziesiąt godzin na premierę iPhone'a 6. W kolejce stał też m.in. 23-letni student Azhari Rosli czy 18-letni Jake Morgan. Ich historie nie były jednak tak przejmujące. - Jesteśmy po prostu maniakami Apple – przyznają.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion (12)