To miejsce uważane jest za święte. Pielgrzymi z całego świata przybywają tutaj, aby zanurzyć się w wodach Jordanu i dotknąć świętości. Teren, na którym wzniesiono Dom Gościnny został przekazany Rosji na własność jako dar od króla Jordanii Abdullaha II. Władimir Putin podziękował monarsze za tak hojny gest.

Właśnie tutaj, w Ziemi Świętej, rosyjski prezydent podsumował swoją wizytę na Bliskim Wschodzie. Mówił także o kryzysie w Syrii. Ten temat Putin omawiał w ostatnim czasie z wieloma światowymi przywódcami. Prezydent powiedział, że opowiada się za zaangażowaniem w rozwiązanie syryjskiego konfliktu jak największej liczby sąsiadów Syrii, w tym Iranu.

„Od każdego kraju sąsiedniego coś zależy. Mają one wpływ na określone siły wewnątrz kraju. Ignorowanie tych możliwości nie jest rozsądne. Dlatego, moim zdaniem, dobrze byłoby zaangażować Iran w rozwiązanie konfliktu i pozyskać jego poparcie. Dobrze byłoby również, jeśli w samej Syrii ludzie porozumieliby się między sobą, a wszystkie kraje sąsiednie, które mogą wpłynąć na sytuację wewnętrzną w Syrii, wystąpiłyby jako gwaranci tych porozumień. Wydaje mi się, że do tego powinniśmy dążyć”.

Rosja jest jednym z niewielu państw, którym udaje się utrzymywać dobre relacje zarówno z Izraelem, jak i z państwami arabskimi. Jednocześnie pozycja Moskwy i rosyjskiego prezydenta cieszy się takim szacunkiem, że prośby kierowane są bezpośrednio do niego.

Prezydent Izraela Szymon Peres zwrócił się do Władimira Putina z prośbą o niedopuszczenie do tego, aby broń jądrowa znalazła się w rękach obecnego reżimu Iranu. Putin zauważył, że sytuacja wokół irańskiej kwestii jądrowej nie jest prosta.

„Mimo wszystko wychodzę z założenia, że ta kwestia powinna zostać rozwiązana wyłącznie środkami pokojowymi, na drodze negocjacji i na zasadach poszanowania prawa narodu irańskiego do pokojowego wykorzystania energii jądrowej. Jest to możliwe przy udzieleniu społeczności międzynarodowej bezwzględnych gwarancji tego, że realizacja irańskiego programu nuklearnego nie będzie prowadzić do uzyskania przez ten kraj broni jądrowej i nie przyczyni się do rozprzestrzeniania broni masowego rażenia na świecie".

Przywódca Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas poprosił Władimira Putina o pomoc w uwolnieniu więźniów palestyńskich z izraelskich więzień. Wcześniej tego samego dnia premier Izraela Benjamin Netanjahu przekazał stronie palestyńskiej przez rosyjskiego prezydenta wezwanie do wznowienia dialogu. Władimir Putin obiecał pomóc w organizacji osobistego spotkania przywódców Palestyny i Izraela. Porozumienie jest możliwe – uważa Putin.

„W każdym razie, ja ze strony naszych izraelskich partnerów i przyjaciół zobaczyłem chęć nawiązania dialogu z Palestyną. Palestyńczycy również chcą wznowienia pokojowych negocjacji, ale, jak wiadomo, po wprowadzeniu w życie szeregu punktów, co do których osiągnięto wcześniej porozumienie. Mówiliśmy o tym, że nie są to warunki wstępne – chcą oni zobaczyć realizację tych postanowień, które zostały uzgodnione w przeszłości. Nie chciałbym nawet teraz oceniać stanowiska każdej ze stron, ale najważniejsza jest, i nie mam co do tego wątpliwości, dobra wola zarówno ze strony Izraela, jak i Palestyny, aby iść naprzód
".

W ciągu dwóch dni prezydentowi Rosji udało się porozmawiać ze wszystkimi stronami izraelsko-palestyńskiego konfliktu, który trwa już od kilku dziesięcioleci. Władimir Putin uważa, że są drogi, prowadzące do jego rozwiązania. Istnieje nadzieja, że Ziemia Święta przestanie być punktem zapalnym planety