„Zgromadzenie Ogólne jest proszone dzisiaj o wydanie świadectwa urodzenia Państwa Palestyńskiego” – powiedział Mahmud Abbas. Przeciwko głosowało zaledwie dziewięć państw, w tym sam Izrael i USA. Aż 41 państw wstrzymało się od głosu. W tym Polska i Niemcy. Postąpiła tak samo przed rokiem, kiedy głosowano nad wnioskiem Palestyny o przyjęcie do UNESCO.
Po sukcesie Palestyny w ONZ zawieszone rokowania pokojowe zostaną zapewne całkowicie zarzucone przez Tel Awiw. Już po przyjęciu Palestyny do UNESCO Izrael wstrzymał transfer milionów dolarów z tytułu ściąganych podatków w granicach Autonomii Palestyńskiej. Sankcje wobec UNESCO zastosowały wtedy także USA, które i tym razem rozważają podjęcie podobnych kroków. „Sukces Palestyny będzie porażką Izraela i osobistą premiera Netanjahu” – ostrzegał wczoraj izraelski dziennik „Haarec".
Nadanie Palestynie statusu państwa obserwatora umacnia też pozycję umiarkowanego Fatahu występującego w roli konkurenta radykalnego Hamasu, walczącego z Izraelem wszelkimi dostępnymi środkami.