O poznańskim dziadku Angeli Merkel wiadomo było tylko, że w 1915 r. w wieku 19 lat został zmobilizowany do armii niemieckiej. Dziś wiemy, że trafił na front zachodni, gdzie albo dostał się do francuskiej niewoli, albo zdezerterował na francuską stronę. Dowód? Zdjęcie (prawdopodobnie z 1919 lub 1920 roku), na którym Ludwik Kaźmierczak stoi obok narzeczonej ubrany w mundur, do złudzenia przypominający błękitny uniform hallerczyków.

„To mundur szeregowca "Błękitnej armii" generała Józefa Hallera” - potwierdza Jarosław Łuczak, kierownik Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego w Poznaniu.

„Po powiększeniu zdjęcia, na kołnierzu munduru Ludwika Kaźmierczaka widać rzymską "jedynkę" wpisaną w trójkąt. - To oznacza, że służył albo w 1. pułku strzelców, albo w 1. pułku artylerii” - komentuje Łuczak.

1. pułk strzelców polskich powstał we Francji w styczniu 1918 r. Jeśli dziadek Angeli Merkel był jego żołnierzem, latem 1918 r. musiał walczyć przeciwko Niemcom w Szampanii. Zdjęcie Kaźmierczaka w błękitnym mundurze nie ma żadnego znaku wskazującego, gdzie je wykonano. Niemal na pewno wykonano je jednak w Polsce. Jest bowiem mało prawdopodobne, by po przegranej przez Niemcy wojnie Ludwik Kaźmierczak pozował w Berlinie do zdjęcia, stojąc we francuskim mundurze.

Zdjęcie mogło zostać wykonane wiosną 1919 r. Między kwietniem i czerwcem 1919 r. Hallerczycy przyjechali transportami kolejowymi przez Niemcy do Polski. Przybyli w samą porę - najpierw przyczynili się do sukcesu polskiej ofensywy na froncie ukraińskim, a potem - do odparcia bolszewickiej nawały w 1920 r. Dziadek Angeli Merkel, o ile nie chorował lub nie był ranny (a nic na to nie wskazuje), walczył więc na froncie wojny polsko-bolszewickiej.

Armia Polska we Francji, zwana też Błękitną Armią (od koloru francuskich mundurów) lub Armią Hallera – polska ochotnicza formacja wojskowa powstała w czasie I wojny światowej w roku 1917, powołana dekretem prezydenta Francji Raymonda Poincarégo 4 czerwca 1917 z inicjatywy Romana Dmowskiego oraz kierowanego przez niego Komitetu Polskiego Narodowego.

Source
Topics
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (94)