Według wstępnych danych, w wyniku wycieku gazu eksplodował, a następnie zaczął się palić zbiornik z gazem. Płomień sięgał kilkudziesięciu metrów. Było go widać z daleka.

Lokalni użytkownicy sieci społecznych poinformowali, że w budynkach zakładów pozostali pracownicy Pemex, którzy prosili o pomoc. Ogień zagrodził im drogę ucieczki i nie mogli uciec z budynku.

Jak poinformowały władze, pożar udało się zlokalizować i przejąć kontrolę nad całą sytuacją.