„Elektrownia ma być tańsza, niż ta, którą zbudowali Rosjanie i inne kraje na świecie” – oświadczył Łukaszenka, w czasie swej wizyty na budowie.
Prezydent podkreślił, że Białoruś zaciągnęła kredyt na budowę, który musi spłacić. Łukaszenka zaznaczył, że rosyjski projekt jest dość tani, ale na Białorusi koszta budowy powinny być jeszcze mniejsze.
„Podpisaliśmy kontrakt na 10 miliardów dolarów. Zaciągnęliśmy kredyt i musimy się z niego rozliczyć” – zażądał w ten sposób zmniejszenia kosztów Aleksandr Łukaszenka.