Wbrew wcześniejszym informacjom, francuskie siły specjalne nie przypuściły wieczorem szturmu na dom w Tuluzie, w którym przebywa mężczyzna podejrzany o zamordowanie siedmiu osób. W kompletnych ciemnościach, jakie zapadły po wyłączeniu światła w dzielnicy, w której znajduje się budynek z ukrywającym się w nim podejrzanym, około godziny 23:30 było słuchać trzy głośne eksplozje, jednak nie nastąpił po nich spodziewany atak - mimo gotowości bojowej uzbrojonych po zęby jednostek specjalnych.

Kolejną eksplozję oraz strzały z broni było słychać przed godziną 02:00 w nocy. Francuski minister spraw wewnętrznych potwierdził, że detonacje miały osłabić morale mężczyzny podejrzanego o dokonanie zabójstw. Minister spraw wewnętrznych oświadczył, że chcą pojmać sprawcę żywego. Tak aby mógł stanąć przed sądem.

Mohhamed Merah urodził się w rodzinie algierskich imigrantów. Z zawodu jest blacharzem, ostatnio żył z zasiłku. Ma za sobą przeszłość kryminalną , był notowany aż 18 razy, ale za drobne przestępstwa. Dwukrotnie, w 2007 i 2009 r., przebywał krótko w więzieniu. Nie potwierdziła się jednak wersja o jego kontaktach z Al Kaidą i szkoleniach wśród afgańskich Talibów.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion