Przypomnijmy, że nakręcony w Stanach Zjednoczonych i umieszczony w internecie amatorski film przedstawiający w złym świetle proroka Mahometa, wywołał gniew islamskich kół radykalnych na całym świecie.

Najbardziej agresywną formę przybrały protesty w Egipcie, Tunezji, Afganistanie i Libii. Pojawienie się filmu stało się powodem do szturmu placówki dyplomatycznej Stanów Zjednoczonych w libijskim mieście Benghazi, podczas którego zginął amerykański ambasador.