Jak donosi "Daily Mail", podczas ostatniego szczytu w Brukseli brytyjski premier miał stwierdzić, że "wielkim błędem" było pełne otwarcie granic dla obywateli krajów przyjętych do Unii 9 lat temu.
- Sądzę, że powinniśmy wyciągnąć wnioski z historii. Myślę, że błąd popełnił ówczesny rząd, dając natychmiastowy i nieograniczony dostęp do brytyjskiego rynku pracy Polakom, Węgrom i innym krajom bałtyckim. To był wielki błąd i rządzący nie przewidzieli, że w Europie emigracja dotyczyć będzie aż półtora miliona osób - powiedział David Cameron podczas ostatniego szczytu UE.
Po tych słowach prezes PiS Jarosław Kaczyński przesłał list do Davida Camerona, w którym wyraża zdziwienie krytycznymi słowami o otwarciu rynku pracy dla przybyszów z nowych państw UE, w tym z Polski.
Jak powiedział PAP zastępca rzecznika PiS Marcin Mastalerek, list został wysłany w weekend. - To protest przeciwko niektórym wypowiedziom premiera Camerona. Dla nas są niedopuszczalne. Nie zgadzamy się z nimi – podkreślił.
- Kaczyński w liście wyraża duże zdziwienie i zaskoczenie ostatnimi wypowiedziami Camerona, które atakują Polaków. Zwłaszcza wypowiedzią, że otwarcie rynku pracy dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej to był duży błąd - poinformował europoseł Tomasz Poręba.
- Prezes PiS pisze także, że dalsza tego typu retoryka na pewno utrudni pracę w ramach grupy w Parlamencie Europejskim - dodał. PiS razem z Partią Konserwatywną, z której wywodzi się Cameron, należą do grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.
Poręba zaznaczył, że Polacy i inni obywatele UE z Europy Środkowo-Wschodniej ciężko i uczciwie pracują w Wielkiej Brytanii.
List otwarty do brytyjskiego premiera przesłał także Paweł Kowal - eurodeputowany Polski Razem Jarosława Gowina (czytaj więcej: Brytyjski premier uderza w godność Polaków. List otwarty do Camerona!).
Należy jednak podkreślić, że nawet w brytyjskim rządzie dochodzi do różnicy zdań. Lider koalicyjnej partii Liberalnych Demokratów Nick Clegg zapowiedział, że zablokuje wprowadzanie dalszych ograniczeń praw obywateli Unii Europejskiej w kwestii emigracji do Wielkiej Brytanii. Według Clegga wystarczającym krokiem jest zmniejszenie dostępności pomocy socjalnej dla nowo przybyłych.