„Może być dużo odmów, gdyż część dokumentów została niechlujnie przygotowana” – oświadczyła Lidia Jarmoszyna, przewodnicząca Głównej Komisji Wyborczej. W tym roku rejestracji odmówiono Aleksandrowi Milinkiewiczowi, Michaiłowi Paszkiewiczowi i Igarowi Drace. Komisja powiadomiła, że wobec wyżej wymienionych kandydatów, ma zastrzeżenia wobec podpisów poparcia dla ich kandydatur oraz nieprawidłowości w deklaracjach majątkowych.
Na wybory białoruska opozycja idzie podzielona. Część opozycyjnych partii - jak Europejska Białoruś, czy Białoruska Chrześcijańska Demokracja - nawołuje do bojkotu. Przedstawiciele tych partii twierdzą, że wybory nie mają sensu, ponieważ będą sfałszowane. Natomiast Zjednoczona Partia Obywatelska zamierza przeprowadzić kampanię wyborczą, a później wycofać kandydatów, bo nie wierzy w uczciwość wyborów.