Swoich przedstawicieli w parlamencie zdobyło 109 spośród 110 regionów. W nowobielickim okręgu wyborczym w obwodzie homelskim później zostaną przeprowadzone powtórne wybory. W biuletynie wyborczym był tylko jeden kandydat i komitet zdecydował, że bezalternatywnych wygranych być nie powinno. Listy kandydatów na tych wyborach były i tak dość skromne. W przededniu wyborów swoich przedstawicieli wycofały Zjednoczona Partia Obywatelska i Białoruski Front Narodowy. Poskarżyli się oni na nacisk ze strony władz oraz brak dostępu do mediów i zadecydowali o bojkocie wyborów. Ich manewr się nie udał, powiedział były rzecznik parlamentu Białorusi, Stanisław Szyszkiewicz.

Profesjonalni rewolucjoniści z początku wysuwali swoich kandydatów i de facto zagrali przeciw naszemu prezydentowi, zaczęli grać na jego boisku, a potem nie starczyło im juz odwagi kontynuować tę grę.

Od razu po ogłoszeniu wyników wyborów na stronach opozycyjnych pojawiła sie informacja o ogromnej licznie naruszeń, dokonanych nie tylko podczas wyborów, ale także podczas przygotowań do głosowania. Jednak nie udało się zarejestrować żadnych naruszeń, powiedział obserwator z misji WNP Maksim Grigoriew.

Z reguły tego rodzaju zgłoszenia pojawiają się często: kiedy próbują do czegoś się przyczepić, coś zmyślić. Moim zdaniem, oraz na podstawie tego, co widziałem, nigdzie nie było żadnych naruszeń.

Dodajmy, że na razie nieznany jest werdykt obserwatorów z OBWE. Wcześniej europejscy obserwatorzy nie uznawali żadnych wyborów na Białorusi za transparentne, uczciwe i wolne.