O całej sprawie dziennikarze serwisu Mirror zostali zaalarmowani przez byłego pracownika sieci sklepów odzieżowych Next. Emerytowany Brytyjczyk zarzekał się, że podczas swojej pracy kilkukrotnie widział autobusy pełne Polaków, którzy za minimalną stawkę pracowali po kilkanaście godzin dziennie w magazynach. Okazuje się, że w istocie coś jest na rzeczy, a osoby odpowiedzialne w Next za rekrutację rzeczywiście upodobały sobie naszych rodaków.

Tak też jest i w tym roku. 3 listopada na stronie internetowej sieci pojawiło się ogłoszenie o pracę... w języku polskim! Firma oferowała 10-12 tygodniowy kontrakt, pracę za stawkę 6,50 funta za godzinę i możliwe premie. Rekrutacją w Warszawie zajmowała się jedna z polskich agencji, która dodatkowo zapewniała zakwaterowanie w cenie ok. 50-60 funtów tygodniowo oraz wyżywienie. Ponadto płatny był także transport na Wyspy, za który trzeba było wyłożyć 550 zł.

Mirror wysłał nawet do Polski swojego współpracownika, który pod przykrywką osoby bezrobotnej nagrał rozmowę kwalifikacyjną na ukrytą kamerę. Jej obszerne fragmenty można obejrzeć pod tym linkiem.

Brytyjczycy są oburzeni polityką Next. Ogłoszenie w języku angielskim pojawiło się na ich stronie dopiero 2 tygodnie później. Przedstawiciele firmy nie widzą jednak żadnego problemu w tej sprawie i tłumaczą, dlaczego w ten sposób rekrutują pracowników. - Nie jesteśmy w stanie zatrudnić osób tylko z okolic, ponieważ South Elmsall to niewielka miejscowości o populacji zaledwie 6000 osób. Dlatego sięgamy po Polaków – mówią przedstawiciele firmy.

- Ponadto Brytyjczycy nie są skłonni do podejmowania prac fizycznych, a taka w magazynie z pewnością wymaga dużej siły i wytrzymałości. Co więcej, zaoferowanie Polakowi minimalnej stawki 6,50 funta przed Świętami czyni go szczęśliwym – może bowiem zarobić znacznie więcej niż w jego ojczyźnie. Wielu z pracowników zatrudnionych z kraju nad Wisłą pokazuje swoje oddanie firmie i dostają bonusy lub przedłużenie kontraktu. Z rdzennymi mieszkańcami Wysp jest dużo gorzej – ich minimalne wynagrodzenie nie zadowala – podsumowują.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion (14)