Plakaty zawierające pytania dotyczące tego, dlaczego firmy nie zatrudniają rodowitych mieszkańców, a pracowników zagranicznych pojawiły się na ulicach Belfastu. Ich autorzy chcą wiedzieć co się stało z umową dotyczącą oferowania zatrudnienia w pierwszej kolejności lokalnym mieszkańcom – donosi serwis www.u.tv. Oskarżają także imigrantów o unikanie płacenia podatków i składek na ubezpieczenie.
Przedstawicielka Alliance Anna Lo nazwała afisze ksenofobicznymi i zażądała ich usunięcia. To bardzo niepokojące, że te plakaty się pojawiły. Ktokolwiek jest za to odpowiedzialny, niech wie, że przesłanie pełne nienawiści nie jest pożądane – powiedziała Lo.
Dodała, że afisze wprowadzają w błąd i nie są dobrze widziane w kontekście ostatnich ataków na społeczności imigrantów.
Natomiast według przedstawiciela UKIP w Belfaście plakaty pojawiły się w odpowiedzi na zatrudnienie przy budowie platform wiertniczych 500 obcokrajowców. David McNarry poinformował, że istnieje podejrzenie, iż 24 Irlandczyków zostało zwolnionych po to, by zatrudnić w ich miejsce przyjezdnych, którzy w dodatku otrzymali wyższe wynagrodzenie. Wszystkiego, czego chcą ludzie, to sprawiedliwych warunków przy rekrutacji – mówi członek UKIP.
Wypowiadający się z ramienia UUP Danny Kinahan twierdzi, że robienie z imigrantów kozłów ofiarnych nie jest żadną odpowiedzią na obawy dotyczące bezrobocia i gospodarki. Jestem ostrożny w oskarżaniu o rasizm, ale sądzę, że autorami plakatów nie kierowały żadne dobre intencje. Takie akcje nikomu nie przynoszą korzyści – tłumaczy Kinahan.