Ciało Polki odnaleziono w Woodburn Green dokładnie 29 lipca 2006 roku. Kobieta została napadnięta i uderzona w głowę ponad 20 razy. Następnie zabójca podpalił jej ciało. Funkcjonariusze odnaleźli zwłoki w okolicy Hedsor Lane w miejscowości Woodburn Green, w hrabstwie Buckinghamshire. Ponad miesiąc zajęła identyfikacja zmarłej, bowiem ciało było przez zabójce zmasakrowane.

Od kilku lat trwa szeroko zakrojone śledztwo, mające na celu ustalenie mordercy Polki. Ale jak dotąd stróże prawa są bezradni. W ósmą rocznicę śmierci Beaty, detektywi opublikowali nowe zdjęcia Polki. Kobietę uchwyciła na chwilę przed jej śmiercią kamera przemysłowa na stacji metra Leytonstone. Na nagraniu widać, jak Polka wychodzi z metra ok. godz. 23.32. I tu, niestety, ślad się urywa...

Ponadto śledczy ustalili, że kobieta nie została zamordowana w miejscu, gdzie odnaleziono jej zwłoki. Mimo zatrzymania 13 podejrzanych, nie znaleziono żadnego punktu zaczepienia. Dlatego, jak donosi The Guardian Series, policja wyznaczyła nagrodę. Każdy, kto przyczyni się do ustalenia zabójcy Beaty z Londynu otrzyma 3000 funtów.

- Nasze śledztwo w sprawie tego brutalnego morderstwa nadal trwa, mimo że minęło już tyle lat – zapewnia starszy inspektor Colin Seaton. - To najstraszniejsza zbrodnia, którą się dotychczas zajmowałem w mojej całej zawodowej karierze. Śmierć zadana w tak brutalny i bestialski sposób musiała być przerażająca. Musimy wyjaśnić ją do końca.

Source
Anglia i Szkocja - POLEMI.co.uk
Comment Show discussion