Na briefingu prasowym przypomniał, że przyjęta przez przedstawicieli dziewięciu państw wschodniej flanki NATO deklaracja mówi o trzech filarach, które powinny stać się treścią konsensusu na szczycie NATO w Warszawie w 2016 r. Ma to być szczyt decyzyjny, a nie refleksji; decyzje mają oznaczać więcej wojska, infrastruktury, wspólnych ćwiczeń i współpracy. Kolejnym filarem jest wspólna ocena zagrożeń i ich charakteru, m.in. sytuacji na Wschodzie.

- Pomiędzy wszystkimi sojusznikami w ramach NATO istnieje dziś w zasadzie pełna zgoda co do tego, że szczyt NATO w Warszawie musi pójść o krok dalej poza szczyt w Newport - powiedział minister Szczerski. Dodał, że spotkanie w Bukareszcie pokazało, w którym kierunku kraje regionu Europy Środkowo-Wschodniej chciałyby ten krok wykonać.

Krzysztof Szczerski wyraził przekonanie, że spotkanie przedstawicieli państw wschodniej flanki NATO wzmocniło Sojusz. - Taka rzecz nie miała do tej pory miejsca, żebyśmy mieli aż tak bardzo silny głos regionu moderowany przez dwa państwa: Polskę i Rumunię - ocenił. - Sojusz jest po tym szczycie mocniejszy i bardziej zdecydowany w swoich ocenach i planach co do przyszłorocznego szczytu w Warszawie.

- Każdy, kto zna język tego typu dokumentów, wie, że nie mogły one być z założenia listą oczekiwań - jak menu - tego, co miałoby się stać treścią szczytu w Warszawie, bo na to jest za wcześnie - powiedział minister Szczerski, pytany o brak zapisu dotyczącego m.in. stałych baz Sojuszu na wschodniej flance.

Pytany o nieobecność podczas rozmów prezydenta Czech Milosza Zemana odparł, że Czechy są sygnatariuszem deklaracji. Przypomniał, że prezydent Andrzej Duda kilkakrotnie rozmawiał z prezydentem Zemanem, a podczas jednej z tych rozmów omówiona została treść deklaracji. - Wiemy, że nie ma tutaj żadnego dystansowania się od treści. Można powiedzieć, że dziś spotkało się dziewięć państw. To jest deklaracja dziewięciu państw wschodniej flanki NATO - podkreślił Krzysztof Szczerski.

Ocenił też, że poszukiwanie podziałów w NATO na tle polityki wobec Rosji jest czczym działaniem. Zaznaczył, że państwa Europy Środkowo-Wschodniej znajdują mocny wspólny język opisu sytuacji na Wschodzie, a także wspólną ocenę zagrożeń.

Source
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion (1)