Polska jest największym partnerem handlowym Ukrainy w naszym regionie. Wymiana handlowa wynosi obecnie 6,5 mld dolarów, czyli 7 razy więcej niż 10 lat temu. Polskie firmy zainwestowały na Ukrainie w sumie 900 mln dolarów, ukraińskie firmy w Polsce – ponad miliard dolarów. Dla polskich przedsiębiorców poruszanie się po ukraińskim rynku nadal jest bardzo trudne. Zdaniem Jacka Piechoty, prezesa Polsko-Ukraińskiej Izby Handlowej, jednym z największych problemów jest korupcja.

"My nie jesteśmy przyzwyczajeni do systemu, w którym przysłowiowa „wzjatka” jest elementem obrotu gospodarczego, wkalkulowanym właściwie w każdą transakcję, w każde przedsięwzięcie, w każdą decyzję administracyjną. To jest zdecydowanie inna mentalność i bardzo trudno z tym walczyć" – mówił Agencji Informacyjnej Newseria Jacek Piechota.

Z opublikowanego w 2012 roku raportu organizacji badającej korupcję na świecie Transparency International wynika, że Ukraina jest najbardziej skorumpowanym państwem w Europie. Zajęła w światowym rankingu 144. miejsce, na pierwszym jest wolna od korupcji Dania.

"Znamienne jest to, że decydenci ukraińscy mówią o problemie w sposób otwarty, szczerze, choć podkreślają jak trudno wyplenić tego rodzaju przyzwyczajenia. To jest pewna oznaka pozytywna" – podkreślił Jacek Piechota.

Drugi problem to znaczące opóźnienia lub brak zwrotu podatku VAT dla polskich firm. Trzy lata temu zaległości opiewały na 50 mln euro. Dziś są to kwoty kilkumilionowe.

"Te problemy dzisiaj są przedmiotem rozmów na poziomie prezydentów, komisji międzyrządowej. Jeżeli Ukraina będzie się integrowała z Unią Europejską, jest ogromna szansa na to, że coraz rzadziej będziemy mówić o problemach polskich firm na ukraińskim rynku" – tłumaczył Piechota.

Unia Europejska wymaga reform

Reformy mogłoby przyspieszyć stowarzyszenie Ukrainy z Unią Europejską, na temat którego negocjacje toczą się od kilku lat. Największą przeszkodą jest sprawa odsiadującej wyrok siedmiu lat więzienia byłej premier Julii Tymoszenko. Władze w Brukseli niepokoją też rozmowy Kijowa o unii celnej z Rosją. Zdaniem Jacka Piechoty stowarzyszenie z Unią wymogłoby na Ukrainie reformy podobne do tych, jakie w latach 1992-2004 przeszła Polska.

"Od umowy stowarzyszeniowej do integracji, do pełnej akcesji, na pewno droga będzie jeszcze długa. Tyle, że przykład Polski pokazuje, że warto było tę drogę przejść i ten przykład działa na Ukrainie bardzo pozytywnie" – podkreślił Jacek Piechota.

Władze w Kijowie i przedstawiciele UE mają nadzieję, że do podpisania umowy dojdzie na jesieni. Wówczas, pod koniec roku, utworzona zostałaby strefa wolnego handlu obejmująca kraje UE i Ukrainę. Otwarcie ukraińskiego rynku to niepowtarzalna szansa dla polskich firm.

"Na Ukrainie wszystko to, co wiąże się z warunkami życia, więc z warunkami bytowymi, od wyposażenia mieszkań, budownictwa szeroko rozumianego, poprzez sprzęt użytkowy, gospodarstwo domowe, aż po rolnictwo ma ogromne potrzeby i ogromny potencjał" – dodał rozmówca Newserii.

Source
Topics
Wszelkie informacje opublikowane na DELFI zabrania się publikować na innych portalach internetowych, w mediach papierowych lub w inny sposób rozpowszechniać bez zgody DELFI. Jeśli zgoda DELFI zostanie uzyskana, trzeba obowiązkowo podać DELFI jako źródło.
pl.delfi.lt
Comment Show discussion